Katastrofa morska szwedzkiego jachtu "Libertinia", która wydarzyła się we wtorek, 25 października 1887 roku, podczas silnego sztormu. Wiejący z dużą siłą wiatr zniósł "Libertinię" ku brzegowi tak, że rozbiła się na mieliznie przy kąpielisku męskim po zachodniej stronie portu w Ustce (Herrenbad). Kapitan Andersen i pozostałe cztery osoby załogi zostały uratowane przez ustecką grupę ratowników Niemieckiego Towarzystwa Ratowania Rozbitków Morskich przy pomocy aparatu rakietowego (Raketenapparat). Podczas tego samego sztormu na południowym brzegu Bałtyku doszło do kilku innych katastrof i wypadków. M.in. w pobliżu Dziwnowa rozbił się wówczas szkuner "Robert", płynący ze Szczecina do Aarhus w Danii. Zginął kapitan Lewerenz z Ueckermuende. Koło Świnoujścia morze zmyło z pokładu jednego z żaglowców sześciu ludzi. Pozostałych 11 uratowano.
(Źródło: "Teltower Kreisblatt" (Berlin) nr 125 z 27 października 1887)
